Tag: is_tag

III Urodziny Klubu

Na klubową imprezę urodzinową spojrzeć można na wiele sposobów. Księgowy doliczyłby się wielu milionów PLN zaparkowanych na przestrzeni kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Italofil zwróciłby pewnie uwagę, że od czasów przedwojennej Warszawy nie było tu tylu świadectw wielkości włoskiego dizajnu. Ulica Żurawia stała się Mekką dla carspotterów a tęgie umysły forumowych hejterów tworzyły kolejne hipotezy, ile kto nakradł. Samochodowy zgiełk zainteresował też filozofów zadających pytania egzystencjonalne.

W cieniu ognia spekulacji świętowaliśmy trzecią rocznicę powstania miejsca, które na motoryzację spogląda inaczej niż w utarty sposób. Nie próżny i komercyjny ale pasjonacki. Szukając w niej wrażeń, wyzwań, okazji do doskonalenia siebie, czyli tego, co daje prawdziwą przyjemność z życia.

Przeżyliśmy wspólnie tak wiele wspaniałych chwil, że śmiało możemy sobie życzyć słowami piosenki Edyty Bartosiewicz: wszystkiego co już jest, o czym jeszcze nie wiesz, byś zawsze sobą był. Jak stwierdził jeden z gości, jeśli cały rok ma być taki, jak ten wieczór, to postawiliśmy sobie wysoko poprzeczkę. Świetnie, bo o to nam właśnie chodziło.

Ponoć jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słów. Dlatego, drogi Czytelniku, zamień się w słuch.

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

 

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

 

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

 

III Urodziny Supercar Club Poland

III Urodziny Supercar Club Poland

Powrót

Supercar Night

W 1734 r. August III Sas wjeżdżał tędy triumfalnie przy wrzawie tysięcy Warszawian. Miał tylko gorsze fury

Phil Bosmans powiedział ponoć kiedyś, że żadna noc nie może być tak czarna, żeby nie dało się odszukać choć jednej gwiazdy. Kimkolwiek on był… Niemniej pomimo zachmurzonego nieba, ostatni środowy wieczór w warszawskim Śródmieściu rozświetlały gwiazdy. A nawet dało się ich zliczyć dziesięć.

Klubowe supersamochody służą nam zwykle do dawania przyjemności z szybkiej jazdy, pokonywania kilometrów w najbardziej emocjonujący z możliwych sposobów. Tym razem przypomniały, że poza otoczką mechaniczną dają równie wiele emocji z samego patrzenia. Że bez względu na wiek i status społeczny przy nich wszyscy jesteśmy dziećmi (tu pozdrowienia dla Pana w średnim wieku, który przebiegł za nami całe Krakowskie Przedmieście).

Dziękuję Uczestnikom za mile spędzony czas, a Panom z Żandarmerii za najsprawniejszy przejazd przez Centrum Warszawy, jaki dany mi było doświadczyć. Arrivederci!

Przejazd koło Bristolu, w kontekście niedawnych jego gości nabiera nowego znaczenia…

Raczej: tak działa Ferrari Rosso, Orange Borealis, California Yellow etc.

Przesiadka na Torwarze. Nad porządkiem i bezpieczeństwem zgromadzenia czuwa detektyw Crockett

A skoro już o Misiu mowa, pojawiły się zarzuty, że bardziej przypomina ordynatora i piekarza. Co za ignorancja…

Warszawa, ulica Żurawia. Proszę nie regulować odbiorników, to nie Cannes ani Nicea

Szymon / Supercar Club Poland

Powrót

Lista postów