Wersja Bullitt ma być doświadczeniem dla kierowcy bardziej manualnym, męskim, szorstkim. Abstrahując od kontekstu filmowego, z którego zaczerpnął nazwę, nowy Mustang staje się realną odmianą dla wersji GT i głównie dlatego trafia pod strop klubowego garażu. Jest głośniejszy, w dalszym ciągu po amerykańsku niespięty, ale budzi więcej emocji z jazdy niż dotychczasowe klubowe cabrio. Zachęcamy Was do spróbowania bez względu na upodobania markowe, a tym bardziej filmowe.
Typ | 4-miejscowe coupé |
Silnik | 5,0l V8 wolnossący |
Moc | 460 KM |
Napęd | RWD |
0-100 kmh | 4,8 s |
vmax | 250 kmh |