W czasach dewaluacji symboli, niegdyś zarezerwowanych dla najznamienitszych wersji modelowych, bardzo trudno wyróżnić samochody faktycznie na nie zasługujące, będące czymś więcej niż tylko marketingowym szumem. Takim bez wątpienia jest Vanquish S Ultimate. Ultimate, czyli najwyższy, najważniejszy, najlepszy, ale również ostateczny. Ukoronowanie linii modelowej wywodzącej się od DB9, demonstracja siły i możliwości producenta z Gaydon w Wielkiej Brytanii. Arcydzieło sztuki użytkowej. Posiada to, co niegdyś wyróżniało supersamochody na tle aut sportowych. Irracjonalność, bezkompromisowość, jasno określony cel egzystencji tak różny od praktycznych aut codziennych. Vanquish Ultimate jest bardzo niepraktyczny, bardzo drogi i bardzo szybki. Olewa trendy polityczne paliwem z wolnossących dwunastu cylindrów nie stosując sterydów. Bowiem nikomu niczego nie musi tłumaczyć. To raczej Ty musisz się zastanowić, czy jesteś na niego gotowy.
Typ | 2-msc coupé |
Silnik | 6,0l V12 |
Moc | 603 KM |
0-100 kmh | 3,5 s |
vmax | 323 kmh |